www.theotokosakademia.fora.pl

fenikssocjalna

pozdrawiam również wszystkich forumowiczów i czekam Janusz na ten poradnik

Rafał_F

Cieszę się, że nie jestem osamotniony – myślę tu o bibliotece. Też założyłem, trochę o innym profilu, jest pewnie też dużo mniejsza, natomiast dobrze, że doganiamy jedną z czołowych instytucji w Gliwicach (która istnieje już od 10 lat), no i że młodzi mogą mieć dostęp także do nowych zbiorów. Na szczęście biblioteka nie kosztowała mnie ani złotówki, ale kombinować to polska specalność.

Druga sprawa, która mnie zainteresowała, to „innowacje w spółdzielniach”. Szukając odnośników dot. Akademii, przez przypadek odwiedziłem ponad miesiąc temu portal „ekonomiaspoleczna.pl”. Natknąłem się tam na Fundację Promocji Przedsiębiorczości Socjalnej z Cieszyna, która znam już jakiś czas. Ostanio zajęła się tematyką OŹE (kolektory słoneczne). I tu mam pytanie, które już kiedyś zadałem, ale bez odzewu – z Pana punktu widzenia czy ten temat jest ciekawy i do szarpnięcia na szerszą skalę ? Jeśli nie – ok, ale jeśli tak, to co wg Pana musiałoby się „zadziać”, by wejść „z wiatrem”, a nie „pod wiatr” w ten dość specyficzny temat ?

Pytam się, gdyż zainteresowały mnie te nowe usługi, zwłaszcza „pensjonat dla zwierząt”. Znam taką jedną osobę, która mogłaby być tym bardziej zainteresowana i stąd czy mógłby Pan coś więcej na ten temat (oczywiście w miarę możliwości i czasu). Czytając dalej – miłe, że są jeszcze pionierzy, którzy szukają nowych rozwiązań, bez specjalnego oglądania się na innych; co nie oznacza, że uważam, że nie skanuje Pan „rynku”.

Mam jeszcze jedno pytanie – jak się wdraża schemat wspierania ES na opolszczyźnie (myślę tu o wioskach) ?

Co do statutu – wierzę, że „pułapki” są nawet wtedy, kiedy nam się wydaje, że ich nie ma. Stąd też moje i nie tylko moje wątpliwości właśnie na ten temat. Ale to właśnie podziela pogląd, że ta kwestia z pozoru prosta, może przyprawić nie raz o ból głowy. I tu mam też pytanie – czy prawdą jest, że w różnych województwach sędziowie n.t. statutów stosują różne podejścia (że w jednym coś klepną, a w innym już „nie ma mowy”) ?

Rafał Foit